Grudzień już, grudzień :) Niedługo święta :) Jednak mimo zbliżającego się Bożego Narodzenia, ja póki co ulepiłam złocisty, słoneczny mak :) taki na wspomnienie lata. Mak ten pełni funkcję zawieszki, ma około 5 cm wysokości. Ulepiony jest w modeliny i ozłocony farbą akrylową.
Licznik bloga przekroczył liczbę 3 tys. :) Dziękuję bardzo za wszystkie odwiedziny! :)
Prześlicznie wygląda. :D Trochę lata w zimę. :)
OdpowiedzUsuńCzerwony mak na przekór zimie - super :D Wygląda ślicznie :)
OdpowiedzUsuńPiękna! Od razu cieplej :P
OdpowiedzUsuńPiękny czerwony mak :)
OdpowiedzUsuńOjej,jest prześliczny! *-*
OdpowiedzUsuńbardzo ładny
OdpowiedzUsuńŚliczny!
OdpowiedzUsuńUwielbiam maki, szczególnie takie w zbożu...z chabrami... ach..stęskniłam się za latem :)
Jej, wygląda cudownie! :)
OdpowiedzUsuńCudo!
OdpowiedzUsuńUwielbiam kwiaty z modeliny, a szczególnie maki :)
OdpowiedzUsuń