poniedziałek, 27 stycznia 2014

Pojemnik na ołówki i małe przyjemności

Zima pełną parą! Jest mroźno, śnieg skrzypi pod nogami, a ostre powietrze drażni nozdrza. Oby tylko ta zima nie ciągnęła się tak długo jak w zeszłym roku. Mąż mnie straszy, że słyszał w radiu, że na początku lutego temperatura ma spaść do -37 stopni! Mam nadzieję, że jest to pomyłka meteorologów, i ta zima jednak przejdzie trochę lżej. Lubię zimę, nawet bardzo... ale bez przesady ;)
Dzisiaj podczas przeglądania zawartości dysku trafiłam na zdjęcie tego pojemnika na ołówki, długopisy etc. Ozdobiłam go już jakiś czas temu, ale jakoś tak nadal bardzo go lubię i postanowiłam zaprezentować go też tutaj :)


Na dzisiaj tyle... :) w następnej notce planuję zamieścić kolejny modelinowy tutorial.

Wracam do dogadzania sobie pyszną kawką z mlekiem i apple pie, które dzisiaj upiekłam. No i do czytania. Takie moje małe przyjemności... :)
miłego wieczoru!




14 komentarzy:

  1. Świetny pojemnik. :D
    Też wolałabym, żeby aż takich mrozów nie było. xD

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja nie lubię zimy ;( Śliczny pojemniczek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię jak jest rześko i chłodno ale -37 :( tylko nie to :( to musi być pomyłka inaczej będę musiała kupić sobie kaloryfer na baterie i nosić na plecach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaloryfer na baterie na plecy? :D brzmi intrygująco :) oby zamiast mrozów przyszła odwilż, a zaraz po niej szybciutko wiosna!

      Usuń
  4. Wprosiłabym się na taką kawę i szarlotkę. :D Pojemnik śliczny. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szarlotka była pyszna :) jeszcze zostało trochę, zapraszam :]

      Usuń
  5. Piękny pojemnik :)
    Zimna jest ładna, ale tylko wtedy, gdy ogląda się ją za oknem. Natomiast chodzenie do szkoły niedaleko Zakopanego to już przy -13 stopniach powinno być zakazane. Przecież ja się dzisiaj ledwo doczołgałam na pierwszą lekcję, myślałam że po drodze mi nogi przymarzną do chodnika a twarz stężeje jak lód >.<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oho, to brzmi nie najlepiej. ja chyba nigdy nie doświadczyłam takiego mrozu w drodze do szkoły. albo już nie pamiętam.
      To wytrwałości w podążaniu do szkoły w takim razie życzę :) w takich warunkach jest to szczególnie trudne.

      Usuń
  6. Prześliczny pojemnik :) Zapraszam na Candy do siebie http://handmadeaga.blogspot.com/2014/01/candy_26.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny pojemnik ♥
    jeśli spadnie do - 37, to odczuwalna będzie jeszcze niższa, brrr...

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba blogspot zrobił mi psikusa z moim komentarzem... W każdym razie wyraziłam podziw dla pudełeczka, które jest świetne i bardzo podoba mi się połączenie kolorów. :) A co połączenia kawy i ciasta z jabłkami - przetestowałam w niedzielę na szarlotce i latte, jednak zamiast dobrej lektury wybrałam pracę z modeliną...polecam! :)

    Pozdrawiam i również "odganiam" w myślach bezlitosny mróz,
    Czudo.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale fajny ten pojemnik :)
    Robisz smaka tą szarlotką, chętnie bym się poczęstowała kawałkiem ;)

    OdpowiedzUsuń